Zawarcie umowy kredytowej wiąże się z długoletnią spłatą dużego zobowiązania finansowego. Jednak dzięki tej decyzji możemy kupić wymarzony dom lub mieszkanie. Zdarzają się niestety sytuacje, w których kredytobiorca nie jest w stanie spłacać tak wysokich rat zaciągniętego długu. W takim przypadku bank może wypowiedzieć mu umowę o kredyt. Konsekwencją wypowiedzenia umowy kredytowej może być nawet utrata nieruchomości oraz przymus spłaty dużej kwoty pieniędzy. W takich sytuacjach warto wiedzieć, kiedy bank ma prawo cofnąć kredyt oraz jak kredytobiorca może się przed tym skutecznie bronić. Czy negocjacje z bankiem i restrukturyzacja długu to dobry sposób na wyjście z kłopotów?

 

Kiedy bank może wypowiedzieć umowę kredytową?

Istnieje bardzo dużo powodów, dla których bank może wypowiedzieć nam umowę kredytu. Najczęściej ma to związek z utratą płynności finansowej, która powoduje, że nie jesteśmy w stanie spłacać regularnie rat. Co więcej, bank może wypowiedzieć umowę kredytową również wtedy, gdy:

  • złamiemy prawa i zapisy ujęte w takiej umowie,
  • utracimy zdolność kredytową,
  • użyjemy środków finansowych na cele niezgodne z umową kredytową,
  • wprowadzimy bank w błąd, np. poprzez podanie fałszywych danych,
  • nie będziemy spłacać regularnie rat kredytowych,
  • znacznie spadnie wartość zabezpieczenia kredytu hipotecznego.

bank wypowiedział umowę

W takich właśnie sytuacjach bank traci zaufanie do kredytobiorcy i wypowiada umowę kredytową. Zgodnie z art. 75 ustawy Prawo Bankowe, termin wypowiedzenia umowy wynosi 30 dni. Jeśli w tym czasie nie uregulujemy długu, wówczas bank wnosi sprawę do sądu, a my dostajemy nakaz zapłaty. Warto jednak pamiętać, że wypowiedzenie umowy kredytowej z powodu utraty zdolności kredytowej lub zagrożenia upadłością nie może nastąpić, jeżeli bank zgodził się na realizację przez kredytobiorcę programu naprawczego.

 

Jak bronić się przed wypowiedzeniem umowy kredytu przez bank?

Wypowiedzenie umowy kredytowej nie powinno być powodem do dużej paniki. Jednak ogromne znaczenie ma tutaj szybkie działanie. Jest kilka sposobów, aby wyjść z tej niekorzystnej sytuacji. Pierwszym z nich jest próba wyjaśnienia sytuacji z bankiem oraz zaproponowanie ugody. Nie w każdym przypadku bank będzie skłonny do negocjacji, jednak jeżeli jesteśmy w stanie udokumentować przyczynę swoich problemów, to ugoda jest jak najbardziej możliwa. Dopiero gdy ta metoda nic nie zdziała, możemy wkroczyć na drogę sądową. Jest to możliwe tylko w sytuacji, gdy mamy pewność, że bank wypowiedział umowę kredytową niezgodnie z prawem. Konieczne będzie przy tym np. wykazanie błędów w dokumentacji złożonej przez bank lub wskazanie niedozwolonych zapisów w umowie.

Przed wypowiedzeniem umowy bank jest zobowiązany do umożliwienia kredytobiorcy restrukturyzacji zadłużenia. Artykuł 75c ust. 3 ustawy Prawo bankowe zobowiązuje bank do umożliwienia kredytobiorcy restrukturyzacji zadłużenia poprzez zmianę określonych w umowie warunków lub terminów spłaty kredytu. Jest to zatem kolejna okazja do podjęcia negocjacji z instytucją bankową. W tym celu warto zgłosić się do radcy prawnego, który pomoże jak najszybciej podjąć działania i starać się o restrukturyzacje długu. Im wcześniej zdecydujemy się na współpracę z kancelarią restrukturyzacyjną, tym większe będziemy mieć szanse na odzyskanie płynności finansowej. Otwarcie restrukturyzacji przez sąd oznacza, że wierzyciele nie mogą prowadzić działań sądowych i egzekucyjnych. Dzięki temu zyskujemy czas na wprowadzenie działań naprawczych, a tym samym zwiększamy szanse na porozumienie z bankiem. Dobrze opracowany plan restrukturyzacji to podstawa każdego postępowania. Jeśli jednak i to nie przyniesie rezultatu, wówczas bank może wypowiedzieć umowę kredytu dopiero wtedy, gdy przekaże kredytobiorcy wyjaśnienia dotyczące przyczyn odrzucenia wniosku o restrukturyzację.

 

 

Nie ma klienta, któremu nie możemy pomóc