Ogłoszenie upadłości przedsiębiorstwa pomoże Ci uporać się z długami. Z ogłoszenia upadłości korzystają przedsiębiorcy w złej sytuacji finansowej. Postępowanie upadłościowe polega na sprzedaży całego majątku dłużnika i zaspokojeniu roszczeń wierzycieli. Upadłość mogą ogłosić zarówno duże firmy, jak i małe jednoosobowe działalności gospodarcze. Jednak może się zdarzyć sytuacja, w której przedsiębiorca umrze razem z długami albo sąd ogłosi wobec przedsiębiorcy upadłość, a ten umrze w trakcie postępowania upadłościowego. Sprawdź, co się dzieje w takiej sytuacji!
Czy upadłość po śmierci dłużnika jest możliwa?
Upadłość przedsiębiorcy może się toczyć również w przypadku jego śmierci, pod warunkiem że wniosek o ogłoszenie upadłości zostanie złożony w ciągu roku od dnia jego śmierci. Przekroczenie terminu spowoduje wygaśnięcie tego uprawnienia. W przypadku ustanowienia zarządu sukcesyjnego, wniosek o upadłość można złożyć także po upływie roku od dnia śmierci przedsiębiorcy, jednak przed dniem wygaśnięcia zarządu sukcesyjnego. Przy czym, jest to termin prekluzyjny, którego przywrócenie jest niedopuszczalne.
Złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości zmarłego dłużnika przez wierzyciela to często skuteczny sposób na odzyskanie swoich należności. Wniosek o ogłoszenie upadłości po śmierci przedsiębiorcy może złożyć nie tylko wierzyciel, ale również zarządca sukcesyjny, spadkobierca, małżonek, dzieci czy rodzice, nawet jeżeli nie dziedziczyli po nim spadku. Z kolei wniosku o ogłoszenie upadłości przedsiębiorcy nie może złożyć były małżonek zmarłego, małżonek pozostający z nim w chwili jego śmierci w separacji, kurator spadku oraz wykonawca testamentu.
Warto także podkreślić, że w przypadku osób fizycznych, nieprowadzących działalności gospodarczej, ustawodawca nie przewidział możliwości ogłoszenia upadłości po śmierci dłużnika. Mowa tutaj o upadłości konsumenckiej.